Ależ była zabawa! 

Nasze wtorkowe wydarzenie – Pan Poeta Show – już minęło, ale wspominać je będziemy długo!
Razem z naszym gościem przyjechała
kura, która nie mogła schudnąć, a więc dzieciaki (a było ich aż czterdzieścioro!) pokazało jej, jak należy ćwiczyć. Następnie poznaliśmy
kaczkę, uwielbiającą się stroić. I młodzi uczestnicy, tak jak i ona, przebierali się w kolorowe, fikuśne
okulary. A potem przybył
paw, który był smutny, bo stracił swoje kolorowe pióra, jednak przyjaciele się postarali i paw odzyskał piórka, tym razem stworzone z przyjaźni.




Było moc atrakcji – nawet latające
komety! Dzieciaki były przeszczęśliwe i bardzo zaangażowane w każde zadanie. A na koniec Autor podpisywał chętnym swoje książki, które uczą i bawią.

Serdecznie dziękujemy!


